Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/polemika-ws-korupcji-przy-tworzeniu-ofe,8791517857#ixzz2hhQu52Um
Nie wiemy skąd Pani Profesor czerpie swoją wiedzę na temat rzekomej korupcji w procesie tworzenia OFE poprzez zawarte w wywiadzie stwierdzenie, że "wystarczyło ufundować wycieczkę do jakiegoś egzotycznego kraju, aby dostać zezwolenie na działalność w Polsce" jak i rzekomego "sprowadzania do Polki oszustów".
Tego typu insynuacje całkowicie pozbawione są podstaw faktycznych, nie oparte o wiedzy dotyczącej ówczesnie toczącej się dyskusji, jak i dość całkowicie oddalone od rzeczywistości. Fakty jak i ówczesne liczne polemiki prasowe w żaden sposób nie potwierdzają tego typu tez. Ustawa o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych , podobnie jak ustawa o pracowniczych programach emerytalnych, została uchwalona w 1997 r. za rządów koalicji SLD-PSL, w oparciu o projekt przygotowany przez Biuro Pełnomocnika d/s Reformy Systemu Emerytalnego, którym kierował ekspert Banku Światowego Michał Rutkowski, w rządzie tym pełnomocnikiem d/s reformy systemu emerytalnego był prof. Hausner. Po wyborach wygranych przez AWS i UW pełnomocnikiem została Ewa Lewicka, a dyrektorem biura Marek Góra. W 1998 r. uchwalono ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o rentach i emeryturach z FUS. Nie doszło wówczas niestety do uchwalenia ustawy o zakładach emerytalnych, która miała regulować zasady wypłaty emerytur dożywotnich oraz ustawy o pracowniczych programach emerytalnych. Istotne jest wskazanie, że kto innych przygotowywał projekty regulacji (Biuro Pełnomocnika Rządu d/s Reformy Systemu Emerytalnego działające w dwu rządach: SLD-PSL oraz AWS-UW), a kto inny nadzorował wdrażanie kapitałowej części systemu emerytalnego i wydawał zezwolenia na utworzenie OFE (Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi). Brak było jakichkolwiek powiązań personalnych między tymi dwoma ciałami. Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi został utworzony w 1998 r. za rządów koalicji AWS-UW, a zlikwidowany w 2002 przez kolejną koalicję SLD-PSL. UNFE był nowym organem tworzonym przez osoby nie uwikłane we wcześniejsze układy, a na ile proces licencyjny oparty jedynie o wymogi ustawowe (zawarte w uchwalonej w 1997 r. ustawie, na której treść UNFE nie miało wpływu, a uwagi do nie zawarło w raporcie Bezpieczeństwo dzięki konkurencji, ale nie zostały one zaimplementowane) był skuteczny i niezależny - najlepiej pokazuje, to że w trakcie procesu licencyjnego zdarzały się próby nacisków czy skarg ambasadorów państw obcych na odmowne decyzje UNFE kierowanych do premiera, ale nie wywarły one żadnego wpływu na proces licencyjny, dzięki jednoznacznej postawie premiera i niezależności UNFE. W takiej sytuacji żadnego podmioty nie miały jakichkolwiek szans na wpływanie na proces licencyjny, a rzekome informacje anonimowej "agencji amerykańskiej", na które powołuje się Pani Profesor pozostają bez związku z rzeczywistym przebiegiem procesu licencyjnego, na który ani Biuro Pełnomocnika Rządu d/s Reformy Systemu Emerytalnego ani inne zewnętrzne podmioty nie miały żadnego wpływu, gdyż był prowadzony przez niezależny Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi.
Warto przy okazji wskazać, że UNFE był w stanie wymusić na podmiotach, które dążyły do otrzymania zezwolenia na utworzenie OFE zarówno wprowadzenie w statutach kwotowych ograniczeń pobieranej przez nie opłaty za zarządzanie, jak i przestrzegania zawartych w statutach OFE zobowiązań do obniżek składki dla osób o dłuższym stażu. Sytuacja uległa zmianie dopiero wskutek zmian w przepisach wprowadzonych w 2003 r. przez SLD oraz późniejszych modyfikacji dokonanych już przez obecnie rządzącą koalicję PO-PSL.
O ile bowiem można mieć do zarządzających OFE duże zastrzeżenia do tego, że zamiast konkurować między sobą o członków wynikami inwestycyjnymi i niskimi opłatami, woleli się "konsolidować" i lobbować za dopuszczeniem inwestycji w instrument pochodne czy zwiększeniem limitów inwestycji zagranicznych czy wprowadzeniem innych ułatwień dla tych inwestycji, a rządzący zgodzili się na likwidację UNFE, to w treści wypowiedzi brak jest przesłanek do do nazywania ich "oszustami".
Paweł Pelc były wiceprezes UNFE odpowiedzialny za proces licencyjny
Cezary Mech były prezes UNFE
justify;">
za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/polemika-ws-korupcji-przy-tworzeniu-ofe,8791517857