W Rzeczypospolitej z 19 grudnia 2008 r. Przemysław Wipler opublikował bardzo interesujący tekst – Drugi filar nie dla emerytów. Słusznie krytykuje on w nim brak emerytur małżeńskich w nowym systemie wypłat określonym w podpisanej przez Prezydenta RP ustawie o emeryturach kapitałowych. Wskazuje on także na szczególnie istotne zagrożenie związanie z dążeniem zarządzających OFE do zniesienia lub podwyższenia obecnych limitów inwestycji zagranicznych, które prowadziłoby do istotnego ryzyka obniżenia poziomu przyszłych świadczeń. W artykule autor podnosi też bardzo istotną szansę dla przyszłych emerytów, jaką byłoby ograniczenie regulacji zawartej w ustawie o emeryturach kapitałowych wyłącznie do kwestii związanych z wypłatą okresowych emerytur kapitałowych dla kobiet, które osiągnęły wiek emerytalny, a nie osiągnęły wieku, w którym na emeryturę przechodzą mężczyźni – gdyż rozwiązania dotyczące dożywotnich emerytur kapitałowych muszą obowiązywać dopiero w 2014 roku, gdy pierwsi członkowie OFE osiągną wiek uprawniający do wykupienia dożywotniej emerytury kapitałowej. Jest to tym istotniejsze, że regulacja dotycząca dożywotnich emerytur kapitałowych zawarta w ustawie o emeryturach kapitałowych jest jedynie cząstkowa i nie pozwala na ustalenie rzeczywistej wysokości tego świadczenia. Większość regulacji dotyczących dożywotnich emerytur kapitałowych zawarta jest w odrębnie przyjętej przez Sejm ustawie o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych. A dożywotnie emerytury kapitałowe w wersji wynikającej z ustawy o emeryturach kapitałowych i przyjętej przez Sejm ustawy o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych oprócz tego, że nie umożliwiają wyboru emerytury małżeńskiej, nie przewidują także innej możliwości zabezpieczenia współmałżonka lub rodziny – wyboru emerytury z gwarantowanym okresem płatności. Jednak kluczowym problemem związanym ze świadczeniami w kształcie przeforsowanym przez rząd jest brak waloryzacji inflacyjnej świadczeń. Oznacza to, że emeryci będą narażeni na ryzyko utraty realnej wartości świadczeń w okresie ich wypłaty. Jednocześnie w uchwalonej przez Sejm ustawie o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych przyjęto rządową propozycję, by fundusze dożywotnich emerytur kapitałowych, od których będziemy nabywać dożywotnie emerytury kapitałowe, mogły tworzyć powszechne towarzystwa emerytalne zarządzające już dziś otwartymi funduszami emerytalnymi. Potwierdza to dobitnie wskazywaną przez Przemysława Wiplera siłę lobbingową powszechnych towarzystw emerytalnych. Jednocześnie prowadzi to do sytuacji, w której w praktyce nie powstaną żadne zakłady emerytalne, bo nie będą one w stanie konkurować z powszechnymi towarzystwami emerytalnymi już posiadającymi wymagane kapitały (a więc nie ponoszącymi dodatkowych kosztów spełnienia praktycznie zaporowych wymogów kapitałowych ustanowionych przez ustawodawcę) oraz osiągającymi olbrzymie zyski z zarządzania Otwartymi Funduszami Emerytalnymi, na co także wskazuje Przemysław Wipler w swoim artykule. W konsekwencji rynek wypłat emerytur dożywotnich będzie jeszcze bardziej skoncentrowany i mniej konkurencyjny niż rynek OFE dziś. W odróżnieniu do wyboru OFE, funduszu dożywotnich emerytur kapitałowych nie będzie można zmienić, a na decyzję o jego wyborze będziemy podejmowali w oparciu o wysokość oferowanego świadczenia, udział w zysku (którego wysokość w momencie podejmowania decyzji z istoty rzeczy nie będzie znana) oraz poziom opłat. W efekcie rynek będzie niekonkurencyjny a świadczenia niskie.
Trudno jednak zgodzić się z krytyką autora tekstu Drugi filar nie dla emerytów przyjętych rozwiązań za brak dziedziczenia. O ile dziedziczenie jest możliwe w fazie oszczędzania (gdy środki są zgromadzone na indywidualnym rachunku w OFE) i w przypadku wypłaty okresowej emerytury kapitałowej (środki dalej znajdują się na indywidualnym rachunku w OFE, a emerytka jest narażona na ryzyko spadku wartości zgromadzonych środków), to nie można go wprowadzić w przypadku dożywotniej emerytury kapitałowej. Dożywotnia emerytura kapitałowa jest świadczeniem, które nabywamy za środki zgromadzone w OFE. W konsekwencji wykupienia przez członka OFE dożywotniej emerytury kapitałowej fundusz dożywotnich emerytur kapitałowych zobowiązuje się do wypłaty dożywotniej emerytury kapitałowej do śmierci emeryta, bez względu na to jak długo będzie on żył. Nie ma zatem ryzyka wyczerpania się środków przed śmiercią emeryta, nawet jeżeli będzie on żył dużo dłużej niż przeciętnie. Aby było to możliwe fundusz dożywotnich emerytur kapitałowych musi gromadzić pulę środków pochodzących od różnych osób i z tej puli wypłacać świadczenia, wyliczane w oparciu o tablice dalszej oczekiwanej długości życia (a więc o dane dla populacji). W efekcie, Ci do żyją krócej umożliwiają wypłatę świadczeń tym, którzy żyją dłużej. Rozwiązaniami, które pozwalają zabezpieczyć rodzinę na wypadek szybkiej śmierci emeryta po wykupieniu świadczenia powinna być możliwość wykupienia emerytury małżeńskiej (wtedy dla wyliczenia świadczenia przyjmuję się dalszą oczekiwaną długość życia dla tego z małżonków, dla którego jest ona większa) lub emerytury z gwarantowanym okresem wypłaty (wtedy świadczenie lub jego część jest wypłacane nawet po śmierci emeryta do końca okresu gwarancji – w projekcie ustawy o zakładach emerytalnych z 1998 r. proponowano, by okres gwarancji wynosił 10 lat).
Nie można też podzielić poglądu Przemysława Wiplera, że w wyniku wejścia w życie ustawy o emeryturach kapitałowych „setki miliardów złotych utracą właściciela” i dojdzie do „uwłaszczenia OFE na środkach emerytów”. Od 1999 r. część składki emerytalnej ZUS przekazuje do Otwartych Funduszy Emerytalnych, gdzie po potrąceniu prowizji od składki na rzecz powszechnego towarzystwa emerytalnego są przeliczane na jednostki rozrachunkowe i zapisywane na rachunku członka OFE. OFE jest wyposażone w osobowość prawną i zgodnie z regulacjami zawartymi w ustawie o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych zarządza własnymi aktywami. Oznacza to, że aktywa OFE nie stanowią współwłasności członków OFE, lecz własność odrębnej od nich i od PTE osoby prawnej – Otwartego Funduszu Emerytalnego. W efekcie stosunki między OFE a jego członkiem mają charakter zobowiązaniowy i członkowi OFE przysługuje jedynie roszczenie do OFE jako właściciela aktywów o wypłatę transferową (do innego OFE). Z chwilą przejścia na emeryturę i wykupienia dożywotniej emerytury kapitałowej członek OFE zyska roszczenie o przekazanie środków do wybranego przez niego funduszu dożywotnich emerytur kapitałowych. Po przekazaniu ich do funduszu dożywotnich emerytur kapitałowych roszczenie członka OFE do OFE zastąpione zostanie roszczeniem do funduszu dożywotnich emerytur kapitałowych o co miesięczną wypłatę dożywotniej emerytury kapitałowej (dokonywaną za pośrednictwem ZUS). W efekcie tej operacji OFE zamyka indywidualny rachunek prowadzony dla członka OFE, a część aktywów, dotychczas stanowiących własność OFE staje się własnością funduszu dożywotnich emerytur kapitałowych i jest wykorzystywana przede wszystkim na pokrycie rezerw związanych z zobowiązaniem do wypłaty dożywotnich emerytur kapitałowych. Zatem, podniesiony przez autora tekstu Drugi filar nie dla emerytów, problem z powierzeniem możliwości tworzenia funduszy dożywotnich emerytur kapitałowych związany jest nie z kwestią przesunięć własnościowych dotyczących środków pochodzących ze składki emerytalnej, lecz z zagrożeniami dla konkurencji zarówno w fazie oszczędzania, jak i wypłaty, co prowadzić może nie tylko do niższych stóp zwrotu netto dla członków OFE, jak i niższych dożywotnich emerytur kapitałowych.
Paweł Pelc
Wiceprezes Stowarzyszenia Rynku Kapitałowego UNFE, radca prawny
Tekst wyraża osobiste poglądy autora, a nie instytucji, z którymi jest związany zawodowo.